
Niestety obecnie stacja będąca w moim przekonaniu jednym z ostatnich bastionów wysokiej kultury pośród bagna komercji i miernoty jest zagrożona. Może bardzo pompatycznie napisałem, ale tak właśnie myślę. Politycy wykorzystując kryzys gospodarczy postanowili bardziej upolitycznić i skomercjalizować media publiczne, w tym Dwójkę. Obecnie rządzący za nic mają jak widać wysoce kulturalną i edukacyjną misję radia. Zniechęcają do płacenia abonamentu, kryzysem usprawiedliwiają brak zapisu o minimalnej kwocie środków niezbędnych by zapewnić funkcjonowanie publicznych mediów. Według projektu o pieniądzach na media mają corocznie decydować politycy. Łatwo się domyśleć, że wywoła to prosty mechanizm: mówicie o nas dobrze – dostaniecie więcej; mówicie źle – dostaniecie mniej. Taka jest nowa ustawa medialna. Wielka szkoda. Kryzys kryzysem, ale uważam, że na tak szlachetną i ważną dla polskiej kultury działalność pieniądze powinny się znaleźć. Mój wpis jest wyrazem poparcia i solidarności z radiowcami. Co można zrobić by wesprzeć protestujących? Oto cytat ze strony internetowej radia:
Prosimy o solidarność z naszym protestem. Niech każdy zrobi to, co może. Można:
- zapłacić abonament
- skontaktować się ze swoim posłem
- napisać lub powiedzieć o nas w innych mediach
- pamiętać o Dwójce w sejmowych debatach.
Można też podpisać apel w obronie Dwójki skierowany do władz. Jest tutaj.
Kończąc wyjaśnię jeszcze jedno. Nie zapłaciłem abonamentu. Zgodnie z prawem słuchający radia przez Internet lub telefon komórkowy tej opłaty nie wnoszą. Miałem trochę wyrzuty sumienia i chciałem wesprzeć radio jakąś symboliczną kwotą (podobną jak symboliczna wysokość abonamentu za pół roku), lecz na zapytanie jak można to zrobić nie dostałem odpowiedzi. Podejrzewam, że instytucja utrzymywana w całości ze środków publicznych nie może przyjmować wsparcia od osób prywatnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz