Szanowni Państwo, czapki z głów: narodził się nowy David Lynch. Myślę oczywiście o sobie:) Po pół roku od zawodów w końcu się zmobilizowałem i skręciłem film z IV Biegu Katorżnika. To mój pierwszy, więc wyszło tak sobie. Mam jeszcze problem z kompresją plików filmowych; by film mało zajmował i jakość była zadowalająca. Film wrzuciłem na YouTube. Zapraszam do obejrzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz