środa, 29 czerwca 2011

Ja nie mogę, spalą nas...


Jadę z trzema kolegami na TVSB testować sprzęt do trailowego biegania firmy Columbia. TVSB to taki ultradystansowy bieg górski za granicą. Nie wiem zupełnie co z tego wyniknie i czy to ukończę bo podobnych przewyższeń jeszcze nigdy nie robiłem (+ 7000 m). Ponadto dawno nie biegłem ultra i nie wiem w jakiej jestem formie. Wiem, że powinienem pobiec asekuracyjnie ale pewnie mnie poniesie ścigacki zew. W każdym razie będzie ciężko. Oby pogoda nie nawaliła jak na UTMB. Trzymajcie kciuki. Relacja po powrocie.




4 komentarze:

MARGO pisze...

Trzymam wszystkie dwa kciuki za powodzenie:))))
Pozdrawiam.

Tofalaria pisze...

trzymamy kciuki z Marcinem! kiedy start?

Paweł Antoni Pakuła pisze...

Już po starcie, już wróciłem do Polski. Siedzę właśnie w kafejce internetowej w Bielsku-Białej i czekam na pociąg do Warszawy. W skrócie było tak:

Trail Verbier - Saint-Bernard zaliczone i ukończone. To 110 km po szwajcarskich górach, suma podejść 7000 metrów, najwyższe pagórki: 2700 m. Część trasy pokrywała się z UTMB. Limit: 31 godzin. Start o 5 rano 2 lipca (sobota). Na mecie czekali do niedzieli w południe. Wystartowało około 300 osób, ukończyło w limicie około 160. Najlepszy był Francuz który pokonał trasę w nieco ponad 14 godzin.

Jak mi poszło? Ukończyć dałem radę ale wynik bez rewelacji. 42 miejsce, czas 20:19. Popełniłem trochę błędów po drodze, początek za szybki potem zdychałem na drugiej połowie. Wymiękałem na podejściach. Ostatnią, bardzo stromą górę (11 km) robiłem ponad 3 godziny! Ale dobiegłem do mety o 1:19 w niedzielę w nocy. Nie doceniłem tych 7 km przewyższeń ale impreza ogólnie świetna. Verbier jest bardzo ładne, góry przepiękne, pogoda się trafiła śliczna. Postaram się niedługo napisać pełną relację. Dzięki za duchowe wsparcie i trzymanie kciuków - pomogło:)

P.S. aha, link do strony zawodów:

http://www.trailvsb.com

Są tam fajne filmy na youtube, można zobaczyć jak to wyglądało.

Anonimowy pisze...

Czekam na więcej szczegółow. Bardzo mnie takie imprezy kręcą. Dzięki za Grundola ;)
Hiu